Okulary to wynalazek, o którego znaczeniu nie mówi się na co dzień. Dużo więcej uwagi poświęcamy wynalezieniu druku i elektryczności. A przecież bez okularów nie przeczytalibyśmy najpiękniej wydrukowanej książki w najlepiej oświetlonym pomieszczeniu. Niech dzisiejszy wpis będzie małym hołdem dla wynalazcy pierwszych okularów oraz wszystkich tych, którzy przez lata ulepszali wynalazek. Jaka jest historia powstania okularów?
Mówi się, że pierwsze okulary powstały w XIV wieku we Włoszech. Oglarios de vitro, bo tak się nazywały, nie były jednak pierwszą próbą polepszenia ludzkiego wzroku. Legendy głoszą bowiem, że w starożytnym Rzymie Neron oglądał słynne walki gladiatorów, spoglądając w specjalnie oszlifowany diament. Chińczycy już w X wieku spoglądali na liczne przedmioty przez kryształy. W różnoraki sposób radzono więc sobie z probemami z wyraźnym widzeniem.
Właściwości soczewek
Zaczęto je doceniać właśnie około X wieku n.e. Wtedy to odkryto, że ze szkła lub z kryształu kwarcu można wykonać fragment kuli i położyć ją jej płaską stroną na karcie. Dzięki temu litery zostaną powiększone, a czytanie stanie się łatwiejsze. Zyskały nazwę kamieni do czytania. Szybko okazało się jednak, że bardziej praktycznym będzie utrzymywanie takiej soczewki przy oku, a nie nakładanie jej na papier. Pierwsze oprawki wykonano we Włoszech, używając do tego drewna, rogów zwierząt, skór, kości. Nieważny był materiał – liczył się skutek. Kiedy udoskonalono już umiejętność produkcji okularów, szybko okazało się, że w całych Włoszech coraz więcej jest rzemieślników, którzy pomagają poprawić wzrok tym, którzy mają problemy z czytaniem.
Rozwój przemysłu optycznego
Lata mijały, a przemysł optyczny rozwijał się w najlepsze. XV wiek był czasem, w którym zaczęły powstawać duże ośrodki, w których na większą skalę produkowano okulary. Dopiero 100 lat później odkryto, że szkła mogą pomóc dobrze widzieć nie tylko tym, którzy słabo widzą z daleka, ale także tym, którzy mają problemy z widzeniem z bliska. W XVII wieku zaczęto dzielić okulary na mocniejsze i słabsze. Dużym problemem wciąż było niestety przymocowanie okularów do twarzy na tyle stabilnie, by nie spadały i nie tłukły się. Dopiero w połowie XVIII wiekuw gorącej Hiszpanii wymyślone zostały zauszniki. Z okularów zaczęto tworzyć prawdziwe dzieła sztuki. Zaczęły być akcesorium, dzięki któremu widoczny był status materialny właściciela. Okulary (monokle i binokle, przytrzymywane jedną ręką i noszone na ozdobnym łańcuszku) stały się po prostu modne. I są do dziś!
Aż do dziś
Okulary są wciąż ulepszane, ich oprawki zmieniają się z biegiem lat, specjaliści starają się poprawić jakość naszego widzenia. Jeśli poszukujesz dla siebie okularów, które będą zarówno dobrej jakości, jak i ładne i modne, koniecznie odwiedź nasz salon w Krakowie – Galeria Krakowska poziom +1 paw.241, ul. Pawia 5. Serdecznie zapraszamy!
(Obrazek w nagłówku: rh2010, fotolia.com, #127048192)
